Franek postanowił, że zrobi coś nowego – coś pożytecznego… coś co przyda się w przyszłości. Wdział więc swój odrzutowy kombinezon i postanowił, że się przewietrzy…
Jak tylko ruszył do przodu prawym silnikiem wykonał szybkiego, nagłego susa w lewo – gdyż silniki odrzutowe działają niczym ster na łodzi rybackiej. No tak – pomyślał. Dawno nie latałem i stąd pomyłka. Nagle poczuł jak lewym butem o coś zahacza. Oj… Ach… to musiało tak się skończyć. Pewnie coś znowu spadnie – zdążył pomyśleć – i tak też się stało. Franek strącił ABECADŁO, które z pieca spadło i się potłukło. No nic… teraz będzie trzeba pozbierać te wszystkie litery. Zacznijmy od A… później B… Chęć naprawienia błędu była u Franka równie silna, jak potrzeba latania. Dlatego Franek postanowił, że wykona zadanie w kombinezonie – jako Jet Man. My już wiemy w jakim kombinezonie – odrzutowym kombinezonie.
Sam przekonaj się jak to zrobił FRANEK – nie zwlekaj… |